wtorek, 3 listopada 2009

ból

i znów mnie bolą plecy, ale Mizia mnie nie potyrał.
Świetnie się dzisiaj gadało wracając ze szkoły było tak sympatycznie czulem się tak cudownie chciałbym, aby tak było zawsze albo chociaż często :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz